Ale piękna historyjka... Ptaszek ogarnia wzrokiem swoje królestwo, potem coś dostrzega, przenosi się, żeby lepiej obserwować, patrzy, a tam na spacerek wyszła para ślimaków, na dole zaś jeden odpoczywa. Te czerwone szyszki są prawdziwe? Często bywam w Puszczy Kampinoskiej i jeszcze takich nigdy nie widziałam.
Ładnie to opisałaś Bogno, dziękuję :). Nawet nie myślałam o tych zdjęciach w ten sposób. Rzeczywiście miejsce, gdzie spacerowaliśmy było chyba królestwem sójek. Widziałam ich mnóstwo! A czerwone szyszki prawdziwe, nie widziałam wcześniej czegoś podobnego.
Ale piękna historyjka...
OdpowiedzUsuńPtaszek ogarnia wzrokiem swoje królestwo, potem coś dostrzega, przenosi się, żeby lepiej obserwować, patrzy, a tam na spacerek wyszła para ślimaków, na dole zaś jeden odpoczywa.
Te czerwone szyszki są prawdziwe? Często bywam w Puszczy Kampinoskiej i jeszcze takich nigdy nie widziałam.
Ładnie to opisałaś Bogno, dziękuję :). Nawet nie myślałam o tych zdjęciach w ten sposób. Rzeczywiście miejsce, gdzie spacerowaliśmy było chyba królestwem sójek. Widziałam ich mnóstwo! A czerwone szyszki prawdziwe, nie widziałam wcześniej czegoś podobnego.
OdpowiedzUsuń