poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Jest takie miejsce








Nieustannie się dziwię na nowo ożywającej przyrodzie. Nieustannie się zachwycam. Nieustannie uśmiecham do każdego rozwijającego się liścia, do wiosennego śpiewu ptaka, do słońca.

Jan Brzechwa
„Przyjście wiosny”

Naplotkowała sosna,
że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
– Przyjedzie pewno furą...
Jeż się najeżył srodze:
raczej na hulajnodze.
Wąż syknął – Ja nie wierzę,
przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: Wiem coś o tym,
przyleci samolotem.
Skąd znowu – rzekła sroka –
ja jej nie spuszczam z oka
i w zeszłym roku w maju
widziałam ją w tramwaju.
– Nieprawda! Wiosna zwykle
przyjeżdża motocyklem!
– A ja wam dowiodę,
że właśnie samochodem.
– Nieprawda, bo w karecie!
– W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
że płynie własną łódką!

A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się spieszą,
już trawy przed nią rosną
i szumią: – Witaj wiosno!

[Zdjęcia zrobione w dniu 09.04.2012r.]

P.S. Tytuł zmieniony specjalnie dla Ciebie:) dziękuję.
"Taki kraj"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz